Szaleństwo ludzkiej pychy wobec bezmiaru nieskończoności

Szaleństwo ludzkiej pychy wobec bezmiaru nieskończoności

Pod koniec 1989 r. na prośbę prof. Carla Sagana (1934–1996) [1], członka zespołu naukowego NASA obrazowania misji sondy Voyager 1 [2], odwrócono kamerę, aby po raz ostatni spojrzeć na Ziemię, zanim bezzałogowy statek, wystrzelony w przestrzeń kosmiczną 5 września 1977 r. z Przylądka Canaveral na Florydzie opuścił nasz Układ Słoneczny na zawsze.

Powstały obraz wykonany w dniu św. Walentego 14 lutego 1990 r. przedstawiający Ziemię jako małą plamkę o wielkości mniejszej niż 0,12 piksela, stał się znany jako „Pale Blue Dot” [„Bladoniebieska kropka”] [3].

Ten jedyny w swoim rodzaju obraz ukazuje nasze niezaprzeczalnie małe miejsce jakie zajmujemy w ogromie niezmierzonej przestrzeni wszechświata.

– „Wszyscy, których kochasz, wszyscy, których znasz, wszyscy, o których kiedykolwiek słyszałeś, każdy człowiek, który kiedykolwiek istniał […], żyli na tej drobince kurzu zawieszonej w promieniach słońca”. – napisze później Sagan.

Carl Sagan, amerykański Żyd, którego rodzina pochodzi z Kamieńca Podolskiego (obwód chmielnicki, Ukraina), napisał później o głębokim znaczeniu, jakie wywarła na nim ta fotografia w swojej książce z 1994 r. pt. „Blade Blue Dot: A Vision of the Human Future in Space” [„Ostrze niebieskiej kropki: wizja przyszłości człowieka w kosmosie”] [4].

Pomyslodawcą umieszczenia umieszczenia na pokładzie sond Voyager 1 i Voyager 2 [5] wystrzelonych przez NASA w 1977 r. pozłacanych dysków „Voyager Golden Record” [6] byli prof. Frank Drake i Carl Sagan. Na płytach przeznaczonych dla pozaziemskich cywilizacji oraz ludzi z przyszłości zawierających dźwięki i obrazay mające ukazać różnorodność życia i kultur na Ziemi, znajdują się m.in. „Präludium und Fuge Es-Dur BWV 876 (Das Wohltemperierte Klavier, II. Teil)” [7] i „Präludium und Fuge C-Dur BWV 870 (Das Wohltemperierte Klavier, II. Teil)” [8] Jana Sebastiana Bacha (1685–1750).

Z odległego punktu obserwacyjnego Ziemia nie wydawaje się szczególnie interesująca, mimo, że z naszej perspektywy jest inaczej. Zastanów się jednak nad tą kropką; tutaj jest nasz dom, tu jesteśmy my. Wszyscy, których kochasz, wszyscy, których znasz, wszyscy, o których kiedykolwiek słyszałeś, każdy człowiek, który kiedykolwiek istniał żyjąc tutaj.

Suma naszych radości i cierpień. Tysiące religii, ideologii, doktryn ekonomicznych, każdy łowca i poszukiwacz, każdy bohater i tchórz, każdy twórca i niszczyciel cywilizacji, król i chłop, każda zakochana młoda para, każda matka i każdy ojciec tu żyli. Dziecko pełne nadziei, wynalazca i odkrywca, każdy nauczyciel moralności, każdy skorumpowany polityk, każda supergwiazda, każdy najwyższy przywódca, każdy święty i grzesznik w historii naszego gatunku żyli tutaj, na tej drobince kurzu zawieszonej w promieniach słońca.

Ziemia to tylko bardzo mała scena na ogromnej kosmicznej arenie. Pomyśl o rzekach krwi przelanych przez wszystkich generałów i cesarzy, aby w chwale i triumfie mogli stać się przez chwilę panami tej kropki. Pomyśl o nieustannych okrucieństwach nawiedzających mieszkańców jednego zakątka tego piksela, ledwo widocznych dla mieszkańców innego zakątka.

Jak często nieporozumienia, z jakąż gorliwością powodują, że chcemy się nawzajem pozabijać, jak żarliwa jest nienawiść. Nasze postawy, zadufanie w sobie, złudzenie, że mamy jakąś uprzywilejowaną pozycję we wszechświecie, kwestionuje ten oto punkt bladego światła.

Nasza planeta jest samotną plamką w wielkiej, otaczającej kosmicznej ciemności.

Wobec ogromu wszechświata nie zdajemy sobie sprawy, że nic nie wskazuje na to, by skądkolwiek nadeszła pomoc, aby uratować nas przed nami samymi.

Ziemia jest jak dotąd jedynym znanym światem, gdzie istnieje życie. Nie ma innego miejsca, gdzie – przynajmniej w najbliższej przyszłości – nasz gatunek mógłby migrować [9].

Mimo eksploracji, nie ma miejsca w kosmosie gdzie moglibyśmy się osiedlić. Czy nam się to podoba, czy nie, w tej chwili Ziemia jest jedyną dla nas płaszczyzną. Mówi się, że astronomia jest doświadczeniem pokory budującym charakter. Chyba nie ma lepszego dowodu szaleństwa ludzkich pychy niż ten odległy obraz naszego maleńkiego świata.

Podkreśla to dla mnie naszą odpowiedzialność za bardziej życzliwe traktowanie siebie nawzajem, aby dbając o tą bladoniebieską kropkę, zachować jedyny dom, jaki kiedykolwiek znaliśmy.”

Carl Sagan, 1994

Przypisy:

[1] https://www.britannica.com/biography/Carl-Sagan

https://www.planetary.org/profiles/carl-sagan

https://solarsystem.nasa.gov/people/660/carl-sagan-1934-1996/

[2] https://www.jpl.nasa.gov/missions/voyager-1

https://voyager.jpl.nasa.gov/

https://solarsystem.nasa.gov/missions/voyager-1/in-depth/

[3] https://www.bbvaopenmind.com/en/science/physics/messengers-earth-25-years-pale-blue-dot/

[4] https://www.amazon.pl/Pale-Blue-Dot-Vision-Future/dp/0345376595

[5] https://www.jpl.nasa.gov/missions/voyager-2

https://voyager.jpl.nasa.gov/

https://solarsystem.nasa.gov/missions/voyager-2/in-depth/

[6] https://voyager.jpl.nasa.gov/golden-record/

https://voyager.jpl.nasa.gov/golden-record/whats-on-the-record/

https://open.spotify.com/artist/1iBZaOXOT6X40pWlMfBSSG

[7] [8] https://youtu.be/HSDCnKN3Sq4

[9] https://www.seti.org/drake-equation-index

https://www.space.com/28665-seti-astronomer-frank-drake-interview.html

Źródło:

https://www.businessinsider.com/pale-blue-dot-carl-sagan-2016-1?IR=T

Dodaj komentarz